Kiedy zwiedzałem we Francji zamki na Loarą,
przypomniałem sobie o książce „Pan Samochodzik i Fantomas” Zbigniewa
Nienackiego, której akcja rozgrywa się właśnie w kilku najczęściej odwiedzanych
przez turystów zamkach. Z tego też powodu po powrocie sięgnąłem po tę pozycję.
Powrót do lektury z dzieciństwa na początku wywołał wiele obaw - czy da się będąc
dorosłym czytać książkę dla dzieci? Okazało się, że nie tylko się da, ale jest
to wcale przyjemna i warta polecenia lektura. Książka zawiera wiele
interesujących informacji z historii sztuki wplecionych w przygodową akcję, a styl
narracji Nienackiego nie ustępuje wcale popularnym obecnie książkom Dona
Browna.
Wstęp
Zamek Chenonceau.
Zamek Chenonceau.
Platanowa aleja w
parku prowadząca do zamku Chenonceau.
Zamek Chenonceau zwany
również Zamkiem Sześciu Dam. Nazwa odnosi się do sześciu potężnych kobiet,
które zamek budowały i zmieniały, tak że obecny jego wygląd stanowi niejako
pozostałość po nich wszystkich. Pierwsza to Katherine Brigonnet żona
podskarbiego królewskiego Thomasa Bohier, który kupił zamek w 1512 r. od
prowadzącego hulaszczy tryb życia i zadłużonego Pierre'a Marques. Katherine
Brigonnet pozostawiła tylko istniejącą obecnie basztę, resztę budynków
wyburzyła i wybudowała prostokątny zameczek z wieżyczkami w czterech rogach. O
pozostałych damach: Dianie de Poitiers, królowej Katarzynie Medycejskiej i Ludwice Lotaryńskiej oraz Louise Dupin i
Marguerite Pelouze mowa będzie w dalszej części przewodnika.
Baszta - donżon, przy wejściu do zamku,
zwana wieżą Marques. Pozostałość po warownej fortecy i młynie, wzniesiona przez
ród Marques w XIII w.
„Plaża” Renoira – obrazu
oczywiście nie ma w Zamku Chenonceau.
Podobnie jak nie znajduje się tam galeria impresjonistów. Obrazów Renoira, jak
i innych twórców tego nurtu, należy szukać raczej w Muzeum Orsay w
Paryżu.
Zamek został wybudowany na fundamentach starego młyna i na łukach mostu,
który wzniesiono nad rzeką Cher, dopływem Loary. Po śmierci Katherine
Brigonnet zamek przeszedł na własność królów
francuskich. Pierwotnie budynek został przejęty w 1535 r. przez Franciszka I i przeznaczony na zamek
myśliwski. Później Franciszek I przekazał zamek synowi Henrykowi II.
Ogrody zamkowe. Król Henryk II w roku
1547, po wstąpieniu na tron, ofiarował zamek swojej faworycie Dianie
de Poitiers, która założyła między innymi ogrody na prawym brzegu rzeki.
Skrzydło drzwi wejściowych do
zamku. Pochodzące z czasów Franciszka I, wykonane z rzeźbionego malowanego
drewna. Lewe skrzydło (widoczne na zdjęciu) zdobi herb Thomasa Bohier, na prawym
natomiast jest herb Katarzyny Brigonnet. Nad drzwiami umieszczona jest
salamandra - herb Franciszka I.
Korytarz, którym się wchodzi do zamku.
Po prawej - charakterystyczne w całej rezydencji kompozycje z naturalnych kwiatów.
Sypialnia Diany de Poitiers. Po
śmierci Henryka II w 1559 r, jego żona Katarzyna Medycejska,
odebrała zamek Dianie de Poitiers, mszcząc się za jej wpływy na króla. Królowa
zbudowała na moście dwupoziomową galerię. Sprowadziła również z Włoch piękne
meble, posągi i książki. Starała się przewyższyć swoją poprzedniczkę w
upiększaniu zamku i ogrodów.
Sypialnia Katarzyny Medycejskiej.
W tym miejscu warto dodać, że Katarzyna Medycejska była matką Henryka III Walezego,
pierwszego elekcyjnego, wprawdzie niezbyt chlubnego, ale króla Polski, później
również króla Francji. W odległej krainie zamków nad Loarą znajdziemy więcej
polskich akcentów niż mogłoby się wydawać.
Sypialnia Ludwiki
Lotaryńskiej. W późniejszym okresie Katarzyna Medycejska przekazała
zamek Ludwice Lotaryńskiej żonie Henryka III Walezego. Po śmierci zamordowanego
w czasie walk religijnych króla, Ludwika opłakiwała tu jego stratę przez jedenaście lat, aż
do swojej własnej śmierci. Nazywano ją Białą Damą, ponieważ wdziewała
zawsze biały strój żałobny. Według legendy, w rocznicę zamordowania króla
Biała Dama pojawia się w oknach zamku do dziś.
Jeden z mebli
zamkowych.
Ludwika Lotaryńska jeszcze za
życia w 1601 r. podarowała Chenonceau jako prezent ślubny swej siostrzenicy
Franciszce, żonie Cezara de Vendôme (syna króla Henryka
IV Burbona). Burbonowie niestety zaniedbali zamek. Prawdopodobnie powodem
tego była budowa Wersalu.
Widok zamku od strony fosy. Do
ponownej świetności przywróciła zamek madame Dupin. Żona zarządcy królewskiego
Dupina, który otrzymał zamek w darze. Madame Dupin była przyjaciółką artystów,
zapraszała do zamku tak znane osobistości jak : Wolter, Monteskiusz
i Jan Jakub Rousseau, który był nauczycielem
synów państwa Dupin. Z tej rodziny pochodziła również Aurora Dupin znana jako George Sand – przyjaciółka Fryderyka Chopina.
Klatka schodowa. Schody zasługują na uwagę, gdyż
są to jedne z pierwszych schodów prostych – biegun na biegunie - zbudowanych we
Francji w oparciu o model włoski. Klatka schodowa jest pokryta sklepieniem
pełzającym, żebrowanym, krzyżującym się pod kątem prostym. Połączenia zdobione
są zwornikami.
Rozdział 1
Źródło>>
Jadąc z Paryża w kierunku zamków mijamy Orlean. Około stutysięczne miasto
w środkowej Francji, położone nad Loarą. Niegdyś w czasach swojej świetności uważane
za drugie miasto po Paryżu. Miejsce
narodzin Joanny d’Arc ,
która tu włąśnie odparła najazd wojsk angielskich co dało nadzieję i chęć do walki
pozostałym Francuzom.
Jadąc z Paryża w kierunku zamków mijamy Orlean. Około stutysięczne miasto
w środkowej Francji, położone nad Loarą. Niegdyś w czasach swojej świetności uważane
za drugie miasto po Paryżu. Miejsce
narodzin Joanny d’Arc ,
która tu włąśnie odparła najazd wojsk angielskich co dało nadzieję i chęć do walki
pozostałym Francuzom.
Jeden z kilku pomników
Joanny D'arc w Orleanie na centralnym placu miejskim du Martroi .
Katedra
św. Krzyża w Orleanie.
Rozdział 2
Wejście do Zamku w Blois.
Wprawdzie tego zamku akurat pan Samochodzik nie zwiedzał przejeżdżając przez
Blois, ale warto nim wspomnieć, ponieważ to najbliżej leżący zamek po drodze z
Paryża. W czasach renesansu ulubiony
zamek królów francuskich. I oczywiście kolejny polski akcent, to tu bywała Marysieńka
żona Jana
III Sobieskiego w czasie swojego pobytu we Francji. Zamek o zróżnicowanym stylu
architektonicznym.
I przeciwna strona
ściana dziedzińca.
Rozdział 6
Boczne skrzydło zamku
daje wyobrażenie o rozmiarach budynku.
Wejście do zamku w Ambois. U góry widoczna
kaplica św. Huberta. Na miejscu obecnego wzgórza zamkowego istniał już w
dawnych czasach warowny gród. Zdobyli go w XI w. Normanowie. Później
wznoszono tu różne twierdze
obronne. władali nimi hrabiowie z
Ambois. W 1434 r. Karol
VII, którego na tron wyniosła Joanna d’Arc, skonfiskował budynki i przejął
je na własność królewską.
Potężne mury zamku. Jednak
dopiero Ludwik XI, syn
Karola VII uczynił Ambois rezydencją królewską. To tu urodził się później jego
syn Karol VIII. Młody Karol był bardzo przywiązany do tego miejsca. W
późniejszych latach rozbudował zamek. Podobno nawet zimą podgrzewano kamienie
do obróbki, żeby nie przerywać budowy. Sprowadził z Włoch, jako łupy wojenne, różnego rodzaju malowidła,
meble, tkaniny. Przybyli razem z nim również
włoscy artyści, którzy przyczynili się do rozwoju zamku.
Apartamenty zamku królewskiego.
Lewe skrzydło zbudowane w stylu późno gotyckim. Prawe skrzydło przechodzi w
styl renesansu. Po śmierci Karola VIII, jego następca Ludwik XII niezbyt troszczył
się o zamek. Dopiero Franciszek I –
przywrócił Ambois dawną świetność. Dokończył budowę renesansowego skrzydła
zamku. Organizował turnieje, bale i inne
uroczystości.
Witraże wewnątrz zamku. Za oknem widać Loarę. Stare
witraże uległy zniszczeniu w 1940 r. obecne są współczesną rekonstrukcją.
Sklepienie w Sali Rady
Królewskiej. Miejsce, gdzie odbywały się królewskie audiencje i inne
uroczystości. Miało to na celu skupienie wokół króla możnych ówczesnej Francji,
co w konsekwencji umacniało władzę nad królestwem.
Przykład renesansowej
perspektywy zastosowanej do ozdoby krzesła.
Kaplica św. Huberta (patrona
myśliwych) została wzniesiona na fundamentach dawnej kapliczki zbudowanej za
panowania Ludwika XI i wykończona przez jego syna Karola VIII. Była
przeznaczona do użytku prywatnego władców. Budynek zasługuje na większą uwagę,
ponieważ oprócz niesłychanie bogatych zdobień w stylu gotyckim, znajduje się
tam….
Grób Leonarda da Vinci w
lewej nawie kapliczki. To tu w Ambois swoje ostatnie lata życia spędził mistrz.
Do Ambois sprowadził Leonarda król Franciszek I.
Rzeźbienia nad wejściem do
kaplicy – godne miejsce spoczynku tak wielkiego i miłującego piękno człowieka.
Popiersie Leonardo da Vinci znajdujące się na terenie ogrodów.
Rozdział 8
Angers – miasto we Francji, stolica
Andegawenii, położone nad rzeką Maine, która wpływa do Loary. Miasto
zamieszkuje ok. 150 tys. mieszkańców. Dominuje tu przemysł rolniczy, uprawa
winogron, wyrób win i likierów. Jest to również ośrodek akademicki. Na zdjęciu
widać zamek w Angers.
Średniowieczny Zamek w Angers. Jeden z
najwspanialszych zamków rycerskich we Francji. W miejscach, gdzie kiedyś była
fosa, założono dzisiaj wspaniałe ogrody kwiatowe.
Widoczne na zdjęciu wieże
sięgają kilkudziesięciu metrów.
Kaplica z XV w. znajdująca
się na dziedzińcu zamku.
Zamek w Angers słynie przede
wszystkim z największych we Francji zbiorów arrasów przedstawiających sceny
biblijne. Obrazów Caravaggia, o których pisze autor oczywiście próżno tu
szukać.
Rozdział 10
Zamek w
Chambord – największy z zamków na Loarą. Zbudowany między rokiem 1519 a 1559 na polecenie Franciszka I,
który w momencie rozpoczęcia budowy miał 24 lata.Na renesansową koncepcję budynku,
opartą na średniowiecznej bryle warowni, miał wpływ pobyt króla w Włoszech
podczas podboju prowincji Mediolanu. Chambord doskonale łączy formy z dawnych
wieków z nowatorską, w tamtym czasie,
architekturą włoskiego renesansu. Podobno Franciszek I nie pozwolił przerwać budowy,
nawet gdy w państwowej kasie brakowało pieniędzy.
Niesłychanie bogate wieżyczki i
kominy na dachu budynku. Zamek w Chambord stanowi jedno z największych dzieł
architektury okresu renesansu. Budynek w najdłuższym miejscu ma 128 m, posiada 440 komnat, 84
klatki schodowe, 282 kominki i 800 rzeźbionych kapiteli.Rezydencja mimo ogromnej przesady urzeka do dziś wdziękiem i równowagą.
Widok zamku z drugiej strony. Franciszek
I chciał zmienić bieg Loary, aby płynęła obok zamku. Jednak za radą
przerażonych architektów, król zadowolił się jedynie zmianą koryta rzeki Cosson
przepływającej nieopodal pałacu. Jak na ironię, król Franciszek I przebywał w
zamku jedynie 72 dni w ciągu 32 lat swojego panowania. Przybywał tu natomiast
dłużej Stanisław
Leszczyński po utracie tronu w Polsce w latach 1724-1733. Leszczyński był
teściem Ludwika XV, który ożenił się z Marią Leszczyńską. W posiadłości do dziś
można oglądać gabinet Leszczyńskiego.
Posiadłość jest otoczona parkiem
o powierzchni ok. 5440 ha.
Całość otoczona jest murem o długości 32 km - najdłuższym tego typu
w Europie. Jest to obecnie również największy w Europie park leśny. Żyje tu na
wolności wiele gatunków zwierząt. Spacerując można dostrzec dziki czy jelenie. Pałac
w Chambord miał być pierwotnie rezydencją myśliwską.
Sklepienie z umieszczonymi w
kasetonach symbolami Franciszka I. W głębi widoczna słynna spiralna klatka
schodowa, umieszczona centralnie w budynku. Dwie osoby, które weszły osobnym
wejściem klatki, nigdy się nie spotkały, mimo iż mogły widzieć siebie na
oddzielnych schodach. Projektantem klatki był prawdopodobnie sam Leonardo da
Vinci. Jest to jedno z arcydzieł francuskiego renesansu.
Sypialnia Ludwika XIV. Franciszek
I nie doczekał ukończenia rezydencji. Jego syn Henryk II, później
Ludwik XIV nadali Chambord formę, w której zamek przetrwał do dziś. Dorównuje on
wielkością Wersalowi. Niektórzy uważają, że był zwiastunem Wersalu.